Dzień 5.

Rano wysłaliśmy do rodziców wiadomość.

Po śniadaniu otrzymaliśmy dyplomy ukończenia Zielonej Szkoły i ruszyliśmy w stronę domku. Po drodze zajechaliśmy do Muzeum Wsi Opolskiej.

Po krótkim zwiedzaniu i warsztatach plastycznych ruszyliśmy do ukochanych rodziców.

Kliknij w zdjęcie aby przejść do galerii.


Dzień 4.

Dzień Dziecka! Dzień dziecka! Spędziliśmy go w Krasiejowie, z dinozaurami! Dzisiaj również Igor obchodził urodziny! 

 

Kliknij w zdjęcia aby przejść do galerii.


Dzień 3.

Na warsztatach z bębnami nauczyliśmy się piosenki, która bardzo nam się spodobała.


Dzisiaj Julka miała urodziny! Zaśpiewaliśmy pięknie sto lat!

Cały dzień spędziliśmy w Czechach. Zaczęliśmy od zakupów zaraz po przekroczeniu granicy. Następnie szukaliśmy złota, bawiliśmy się w strumyczkach i ganialiśmy w pięknych okolicznościach przyrody. Byliśmy też w jaskini na Pomezi. Podziwialiśmy stalaktyty, stalagmity i stalagnaty i inne formy naciekowe. Na koniec pobytu w Czechach odwiedziliśmy tereny gdzie moczyliśmy nogi w uzdrowiskowych wodach.

Zmęczeni wróciliśmy na obiadokolacje, a po niej zabawy na boisku i przy ognisku.

 

To już trzeci dzień za nami. Amelka pytała o wrażenia:)


Kliknij w zdjęcia aby przejść do galerii z dnia 3.


Dzień 2.

Do obiadu byliśmy w Prudniku. Zwiedziliśmy Muzeum Ziemi Prudnickiej, Wieżę Woka. Byliśmy na warsztatach tkackich i wykonaliśmy swoje bransoletki. Później był czas na lody!  Wsiedliśmy do autokaru i ruszyliśmy na obiad.

Po obiadku ruszyliśmy na warsztaty drukarskie. Poznaliśmy historię druku i książek. Później graliśmy na bębnach afrykańskich! Śpiewaliśmy! Z uśmiechem wróciliśmy na kolację, mimo deszczu i grzmotów. Po kolacji zabawa na dyskotece.

Kliknij w zdjęcia aby przejść do zdjęć z dnia 2.


Dzień 1.

Dojechaliśmy! Cali, zdrowi i zadowoleni. Na początek naszej przygody - Kopalnia Złota w Złotym stoku. Wędrówki korytarzami, spotkanie z gnomem, przejażdżka kolejką i Średniowieczny Park Techniki, a w nim labirynt strachu! Upalny dzień to był i zmęczeni dotarliśmy do ośrodka. Zjedliśmy obiadek i wybraliśmy się na spacer po mieście. Lody i powrót na kolację.

 

Zdjęcia

link 1

link 2